Połowę roku spędzam w Bydgoszczy, połowę poza nią, i za każdym razem kiedy wracam, w duchu mówię "Kocham to miasto". Może za Wyspę Młyńską, odnowiony most Sulimy-Kamińskiego, Operę, a może za park Kochanowskiego, może za korki, które w szczycie trwają tu maks 1h i tak naprawdę prawdziwymi korkami nie są. Sam nie wiem, za co bardziej.
Może też za bliskość lasów i rzeki. Za każdym razem, kiedy tu wracam, odkrywam coś nowego. Ostatnio na nowo odkryłem Smukałę i Opławiec, nieco zapomniane dzielnice, a mające w sobie niesamowity potencjał i urok. Właśnie bliskość rzeki Brdy, lasu, dzikość tych miejsc sprawia, że - będąc w mieście - nie żyje jego rytmem. To w pracy twórczej bardzo ważne. To w tej części miasta wpada wiele pomysłów i zawodowych przemyśleń, więc zakochuje się w Bydgoszczy jeszcze bardziej. Spacer w Smukale i Opławcu, chwila oddechu i życie staje się piękniejsze. Dzień często zaczynam w śniadaniowni "Bulwar", bo robią tam najlepsza jajecznice w mieście. Obiad w Katarynce i "Pierogi z twarogami"- jak mawia moja córcia, z którą często właśnie tam chodzimy na rodzinny obiad. Zdarza się, szczególnie latem, że pożyczymy HOUSEboat'a i płyniemy z przyjaciółmi, biesiadując i podziwiając urok leniwie płynącej Brdy. Szczególnie na wysokości ul. Toruńskiej, Sklejki czy Brdyujścia jest wyjątkowo pięknie. Jeśli chcę posłuchać miejskiego szumu i dynamiki miasta, na koniec dnia śmigam do "Sułtana", na najlepszego kebaba w mieście - Rondo Jagiellonów. Potem jadę na bydgoski PKS. Siadam na ławce i delektując się niezdrowym "żarciem", chłonę to miejsce, kilku "chwil" historii rozwoju Bydgoszczy. Od przemysłowych budynków "Zakładów Mięsnych, Rzeźni Miejskiej" (1893 do 2006), dziś FOCUSa - mekki wędrujących za modą, czy BCSu (Bydgoskiego Centrum Sztuki im. Horno - Popławskiego), a będącą symbolem ciągłego rozwoju Bydgoszczy, trasę Uniwersytecką i jej majestatyczny, ogromny pylon, łączący "moje" Wzgórze Wolności z Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego. Aż wreszcie po ten stary poczciwy PRLowski PKS, niby odnowiony, ale jeszcze czasami zapach AUTOSANU zagra na nosie melodię dzieciństwa;)
Jacek Pawlewski - konferansjer kabaretowy, muzyczny i sportowy. Prezenter radiowy i telewizyjny takich programów jak Magazyn Ekspres Reporterów (TVP2), Teleranek (TVP1) czy Pytanie na Śniadanie (TVP2). Animator kultury.
Sprawdźcie również inne miejsca polecane przez lokalnych przewodników w Bydgoszczy