Kiedy po I wojnie światowej Bydgoszcz wróciła do Polski spośród 75 tys. woluminów jedynie 300 było wydrukowanych w ojczystym języku. Dopiero akcja podjęła przez nowego dyrektora biblioteki, Witolda Bełzę, zaowocowała dwukrotnym powiększeniem zbiorów, do których trafiły m. in. starodruki i inkunabuły z biblioteki bydgoskich bernardynów.