Movie Mówi Project #18 / kino i historia
Kolejne w tym sezonie spotkanie z MOVIE MÓWI PROJECT - cyklem filmowym Magdaleny Wichrowskiej, krytyczki i historyczki kina. Tym razem autorka zaprasza bydgoszczan na trzecią odsłonę JESIENI z DOKUMENTEM :: KINO i HISTORIA. Dokument filmowy w ostatnich latach jest gatunkiem bezdomnym, skazanym na kiepski czas antenowy i nieobecność w repertuarze kin. Tymczasem festiwale filmowe na całym świecie, a nade wszystko ich frekwencja, pokazują, jak bardzo spragniona tej formy wypowiedzi artystycznej jest publiczność. MOVIE MÓWI PROJECT - "Jesień z dokumentem" to cztery projekcje filmowe (wrzesień-grudzień) wraz z komentarzem naukowców, twórców i animatorów kultury z Bydgoszczy.
W listopadzie do dyskusji na temat kina i historii swoim filmem "Sztuka znikania" zaproszą nas Bartek Konopka i Piotr Rosołowski. Nie będzie to jednak klasyczne spotkanie z dokumentem rozliczającym historię. Twórcy swoją opowieść o Polsce sprzed ponad trzydziestu lat rozpoczynają od przyjazdu haitańskiego kapłana voodoo, Amona Frémona, który odwiedził nasz kraj na zaproszenie Jerzego Grotowskiego. Czy Polska początku lat 80. okaże się dla współczesnego widza równie egzotyczna, jak dla ówczesnego gościa z dalekiego kraju?
Bohater twórców "Królika po berlińsku", obserwując wydarzenia stanu wojennego, przywołuje, podobnie jak Adam Mickiewicz w "Dziadach", duchy przodków. Odprawia ceremonię voodoo, aby uwolnić Polaków od zła. Najcenniejszym elementem filmu jest jego mało popularna w polskim kinie perspektywa. Podróż po Polsce czasów socjalizmu odbywamy oczami Obcego, człowieka z zupełnie innej, odmiennej kultury.
Słowo wstępne przed filmem wygłosi historyk, prof. Marek Chamot z Katedry Przemysłów Kreatywnych WSG.
WSTĘP WOLNY!
W listopadzie do dyskusji na temat kina i historii swoim filmem "Sztuka znikania" zaproszą nas Bartek Konopka i Piotr Rosołowski. Nie będzie to jednak klasyczne spotkanie z dokumentem rozliczającym historię. Twórcy swoją opowieść o Polsce sprzed ponad trzydziestu lat rozpoczynają od przyjazdu haitańskiego kapłana voodoo, Amona Frémona, który odwiedził nasz kraj na zaproszenie Jerzego Grotowskiego. Czy Polska początku lat 80. okaże się dla współczesnego widza równie egzotyczna, jak dla ówczesnego gościa z dalekiego kraju?
Bohater twórców "Królika po berlińsku", obserwując wydarzenia stanu wojennego, przywołuje, podobnie jak Adam Mickiewicz w "Dziadach", duchy przodków. Odprawia ceremonię voodoo, aby uwolnić Polaków od zła. Najcenniejszym elementem filmu jest jego mało popularna w polskim kinie perspektywa. Podróż po Polsce czasów socjalizmu odbywamy oczami Obcego, człowieka z zupełnie innej, odmiennej kultury.
Słowo wstępne przed filmem wygłosi historyk, prof. Marek Chamot z Katedry Przemysłów Kreatywnych WSG.
WSTĘP WOLNY!