Artyści w Bohemie: Zbigniew Buczkowski
Gdzie?19 lutego ( niedziela ) 2017 r. o godz. 17.00 w ramach cyklu pt.”Artyści w Bohemie” spotkanie z aktorem Zbigniewem Buczkowskim.
Czy wiecie, że przez kilka godzin Pan Zbyszek był bodygardem samej Jacqueline Kennedy ?
Aktor charakterystyczny, który przez wielu uznawany jest za najlepszy przykład „naturszczyka”. W 1970 r. ukończył Technikum Mechaniczno -Elektryczne w Warszawie i przez kilka lat pracował w wyuczonym zawodzie. Do filmu trafił przez przypadek. Andrzej Kondratiuk zatrudnił go do jednej z ról w swoim filmie „Dziewczyny do wzięcia” i praca aktora tak mu się spodobała, że postanowił rozpocząć karierę artystyczną. W bardzo szybkim czasie zyskał popularność, występując w licznych filmach i serialach, odgrywając zarówno role pierwszo-, jak i drugoplanowe. Widzom najczęściej kojarzy z rolami cwaniaczków i kombinatorów, w które to postaci wcielał się najczęściej. W latach 1983-85 był aktorem Teatru Komedii w Warszawie, egzamin kończący szkołę aktorską zdał eksternistycznie w 1986 r.
Największą popularność przyniosły mu seriale Dom, Graczykowie i Święta wojna.
Zbigniew Buczkowski ma również swój debiut fonograficzny. Jego płyta pt. „ Koło kina” zawiera 17 utworów. Słowa piosenek napisali m.in. Jacek Cygan i Marek Gaszyński, kompozytorem większości utworów na krążku jest Andrzej Rutkowski.
„Urodziłem się koło kina, znaczy koło wytwórni filmowej. Ojciec zginął mi bardzo wcześnie…” – tak zaczyna się tytułowa piosenka z płyty. A raczej parlando czy melorecytacja ze słowami Jacka Cygana, stanowiąca właściwie krótki życiorys Buczkowskiego, rodowitego warszawiaka z Czerniakowa. Aktor uznał zresztą tytuł płyty „Koło kina” za trafny, bo większość ludzi kojarzy lubianego aktora głównie z kinem.
Aktor zadedykował swoją płytę „Koło kina” żonie, rodzinie i przyjaciołom. Niektórzy upewniali się tylko czy aby będzie na krążku piosenka „Si bon” („Pieski małe dwa chciały przejść przez rzeczkę…”), zapamiętana w „interpretacji” Buczkowskiego z komedii „Dziewczyny do wzięcia” . I jest na krążku, w nowym, eleganckim jak z restauracji wykonaniu. Nie bez powodu przecież Buczkowski do dziś nazywany jest „Si bą”.
https://www.youtube.com/watch?v=2BpUoZqf5BU
https://www.youtube.com/watch?v=PgcrUDQs8Ns
W 2014 r. zadebiutował również jako pisarz z książką pt. „ Pisz pan książkę!”.
A jak doszło do tych przedsięwzięć oraz o wielu innych nieprawdopodobnych historiach z własnego życia, które wydarzyły się naprawdę opowie nasz Gość na spotkaniu z Państwem.